Ja tam bym z nim chciała chodzić kilometrami, ale on na razie mało chętny do współpracy takiej Lata trochę za piłką, gryzie niestrudzenie zabawki...moje łydki i stopy też, nie powiem
Mus poczekać na jego wymęczenie...nawet ozora nie wywala jak głupawki latającej dostaje...Poczekam

Witam, bardzo podobają mi się te trwaki w donicach , mogłabym prosić o nazwę i czy one zimują w tych donicach?
Piękny ogród
pozdrawiam, Marzena

Muszę Ci napisać , że vertigo w Twoich niższych donicach zdecydowanie ładniej się prezentują .... Obejrzałam relację Izy z wizytowania u Ciebie ... Uroczo mieszkasz , zakątki do pozazdroszczenia

Witaj Kasiu.
Właśnie robię lekturę ze świętokrzyskimi ogrodami i trafiłam na Twój uroczy zakątek
Bardzo mi się podoba, pozwolisz że zaznaczę i będę podglądała
Pozdrawiam

Pozdrowienia zostawiam