Relację z targów obejrzałam, oczka nacieszyłam, tę sosnę co pokazałaś jak miotełkę mam, a cena cyprysika bardzo przesadzona, też mam u siebie, znacznie tańsze były.
Dzieje się u ciebie i czuć wiosnę, zakupy ogrodowe to moje ulubione zajęcie, a jak patrzę, to tak jak bym sama tam była,
A zapomniałabym poidełko mnie oczarowało, jak spojrzałam, to tak sobie pomyślałam, że takie to bym sobie kupiła, a później dopiero przeczytałam że je kupiłaś, śliczne
Kasiu a ja jednak wylazłam z łóżka i podjechałam na targi, ale ja w celach typowo handlowych
byłam dosłownie pół godzinki,
Tak chłopak z Puław dużo fajnych roślinek ma , szczególnie trawy kupiłam sobie u niego Vertigo!!!
nie miał prosa bo ktoś juz w sobotę to co najlepsze wykupił........ czyżbyś to była Ty ?
Ja tez go pamietam z jesiennych targów ma naprawdę fajny wybór traw.
A spotkanie w końcu musi dojść do skutku, toż to wstyd... cały czas coś wypada
Kasiu a byłaś może w szkółce na sandomierskiej , mają już coś ciekawego???
Asiu, to nie ja ja u niego kupilam tylko ziółka. Mówił, że jesienią fajne rzeczy, dużo nowości przywiezie W szkółkach jeszcze wcale nie buszowałam,ale jak sie ociepli, to szykuję natarcie
Lubię też centrum w Kostomłotach, u p.Nowaków, tam też często zaglądam i nie oszukalam się nigdy
A spotkać się musimy, może wlaśnie jakiś wspólny najazd na szkółki zrobimy? Niech się tylko trochę ociepli, ruszymy do boju A jest nas coraz więcej
Pozdrawiam, Asiu, buziaki
Irenko, wiosenka nadchodzi, ale tak jej to jakoś opornie idzie
Najważniejsze, że czujesz się już lepiej zbieraj siły, bo będą w ogrodzie potrzebne
Brakowalo nam Ciebie bardzo! Już nam więcej nie choruj, nie pozwalamy!!!