Konstancja - nie zostaje mi zrobić nic innego, jak pobawić sie w echo za Alinką .......... roboty, roboty, ty, ty, y. Bo czekam

I Kasiule mus też zabrać, albo Kasiula mus Ciebie zabrać.... bo to chyba tak powinno brzmieć
GabiK - dąbrówka nie korzeni sie za głęboko, ale idzie jak furiat i wariat. Po wszystkim. Ja ją daje w miejsca trudno dostępne do pielenia.. Ciemną obsadzam krzewy berberysów i ognika.. tam mnie nie ma.... bo się nie da..

I niech robią co chcą.... Dużo kory, dużo dąbrówki i taki dziki zakątek.... Sprawdza się, bo zielsko nie ma szans, a jak coś wyrośnie większego to jakoś wydłubuje... po dąbrówce bezkarnie można deptać, kosić.. Rośnie w cieniu. Mam kępę bzów pod płotem... pomyślałam sobie, że jasnozielona tam puszczę i nie hc sobie jedno i drugie robi co chce

Po jeżówki bym nie dawał.. bo je zagłuszy..... Jeżówki same w sobie rosną w duża kępę i nie potrzebują towarzystwa.. Jeżówki zgłuszone słabiej rosną..
ALinka - kwiat lotosu z tych nasion będzie do niczego (jest wątek o lotosie i tam chłopaki hodowały lotosy z nasion).. już zasięgnęłam informacji, czy da sie zrobić z tego kwiatka... Nie da sie

Odpoczęłaś po inwazji dużo gorszych kosmitów niż z solniczek na lotosie??
Aniu MOnte - potem do Ciebie zajrzę , może jakie foty z nowego ogródka już masz?
A teraz lecę przestawić polewaczkę, bo znów coś narozrabiam.... muszę już podlać ogródek, bo porażka jak sucho.... ani kwiatka nie dało sie wczoraj wykopać.. ani na 2 cm nie wbiłam łopatki czy łopaty czy szpikulca.. Z tego powodu nic nie robię w ogrodzie, bo to niemożliwe... Podlewaniem też nie rozmiękczę ziemi dostatecznie, wiec czekam na deszcz.. ale jeszcze pocieszę sie latem i mykam do balii... woda cieplutka
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.