Ja tylko nadrabiam fotki, o reszcie moge pomarzyc, ale pocieszam sie, ze w zimowe wieczory nadgonie i wyczytam wszystko do ostatniej literki i kropki


Aniu za Toba nadazyc to trzeba miec sporo koni mechanicznych


a ja ostatnio juz na rezerwie zasuwam

Podziwiam Twoje pomysly i ich realizacje i oczywiscie pozdrawiam najcieplej, tak po Bawarsku