to takie walentynkowe krokusy, suuuper! teraz tylko czekać na reszte Storczyki sliczniusie, a ja się ih boję, tzn kiedyś czytałam o ich uprawie i albo było za bardzo zagmatwanie napisane albom gupia...

Ana - ich się nie powinno bać - swoje raz na trzy tygodnie podlewam wodą i kwitną


Krokusy cuuudne!!!!

Sebek napisał(a)

Ana - ich się nie powinno bać - swoje raz na trzy tygodnie podlewam wodą i kwitną


Krokusy cuuudne!!!!

Sebek jak czytałam tu wypłukać, tam przelać tu wlać, tam popsikać to spasowałam

W książkach to jedno, a praktyka to drugie - zaufaj nam Wiem, że tego chcesz Wiem, że tego pragniesz
Wyłączam tryb Mango i idę dalej

Aniu,witam się po wybudzeniu zimowym.Na parapetach mam juz pełno,begonie posadzone i czekam na wiosnę.

Ania moje krokusy jeszcze się leni? W ogóle mało roslin u mnie się przebudziło. Za chwilę u ciebie będzie bardziej zaawansowana wiosna niz u mnie.
Krokusy na Walentynki, największe czarownice by tego nie przewidziały.

Bardzo wiosennie u Ciebie, fajne te krokuski Widzę, że poddasze niedługo będzie skończone, super

Twoje krokusy chyba przejdą do histori, o tej porze żeby kwitły kukałam do moich bo też wszystko na wierzchu ale pąków nie dojrzałam

Wcześniej kwitły u Gabisi we Wrocławiu

Anek, czy Ty nie za ostro tyrasz? Nie za duze to tempo? Ja wiem, ze mus i tak dalej, ale moze zwolnij choc o 1 km/s

Krokusiki sliczne

Bociskam Cie Tytanie