Cofnęłm się do owych storczyków. Ciekawy kolor tego jednego. A ja byłam na giełdzie (lekki oczopląs) i nie zwróciłam na nie uwagi zajęta cierpiętnikami wypasionymi .... .
Krokusów kwitnie u mnie coraz więcej..
Sorki, że nie odpowiadam, ale lecę do wnusia, a dopiero co pożegnałam gości.. nawet dwukrotnego (a może i trzykrotnego) złotego medalistę gościłam
Kasia stwierdziła, że u mnie wiosna bardziej zaawansowana, powąchała oczara.. i pachnie (jakoś nigdy tego sama nie zrobiłam), krokusów kwitnących coraz więcej, a ranniki i krokusy od Hanusi szaleją
No to wiosna już przyszła z całą pewnościąKfiotki kwitną, spotkania ruszyły pełną parą Gdzie nie zaglądne to się spotykają, więc sezon otwarty Buziam Aniu.