Mala_Mi
21:40, 11 mar 2014

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Sorki, ale robiłam doktorat z opuchlaków... i na temat opuchlaków, nicieni informacja jest tu zapraszam do czytania
Makkasiu - powrotu do zdrówka życzę, bo w taka pogodę to wielki żal chorować
Tusiala - my też nie wiemy jak do katalpy sie zabrać, wiec zostawiliśmy jak jest, tylko najgorsze gałezie wyciete (czytaj.. przeszkadzające)
Kitek - plan naprawczy, to nie odpowiadam indywidualnie na wszystkie pozdrowienia, ale czytam i sie cieszę, że zaglądacie. Mniej siedzę na forum..bo jest też inne życie niż forumowe, a to sie tak rozrosło, że nie mam szans nawet złożyć rewizyt... czyli ograniczam moja aktywność
Ale zaglądam regularnie i jak są pytania odpowiadam.. i fotki będę wklejać systematycznie.. ale nie wyrabiam czasowo.. plan naprawczy.. musi być.
Beta - pojadę w teren wiosną szukać wrotyczu, ale odróżnię dopiero jak zakwitnie. Na cholery każdy sposób dobry..
Anna_g - mam lancę, ale z lenistwa podlałam konewką.. kupiłam na 100m2.. i lałam tam gdzie było realne zagrożenie.. czyli po tym co lubią najbardziej.. i głownie po żurawkach które kupiłam z żywym inwentarzem
Irenka - po namyśle dziś ciachnęłam jeszcze niżej, bo mi zasłaniały krokusy
Sama zobacz.. prawie nie widać łączki..
Foto po cięciu nie mam bo już było ciemnawo
Makkasiu - powrotu do zdrówka życzę, bo w taka pogodę to wielki żal chorować

Tusiala - my też nie wiemy jak do katalpy sie zabrać, wiec zostawiliśmy jak jest, tylko najgorsze gałezie wyciete (czytaj.. przeszkadzające)
Kitek - plan naprawczy, to nie odpowiadam indywidualnie na wszystkie pozdrowienia, ale czytam i sie cieszę, że zaglądacie. Mniej siedzę na forum..bo jest też inne życie niż forumowe, a to sie tak rozrosło, że nie mam szans nawet złożyć rewizyt... czyli ograniczam moja aktywność

Beta - pojadę w teren wiosną szukać wrotyczu, ale odróżnię dopiero jak zakwitnie. Na cholery każdy sposób dobry..
Anna_g - mam lancę, ale z lenistwa podlałam konewką.. kupiłam na 100m2.. i lałam tam gdzie było realne zagrożenie.. czyli po tym co lubią najbardziej.. i głownie po żurawkach które kupiłam z żywym inwentarzem
Irenka - po namyśle dziś ciachnęłam jeszcze niżej, bo mi zasłaniały krokusy

Foto po cięciu nie mam bo już było ciemnawo

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.