Ogród pięknie przygotowany na Majkę. Widać, ile pracy włożyłaś Teraz pozostaje Ci spokojnie zająć się małym Muminkiem, bo to on będzie jutro najważniejszy Buziaki

Aniu, Ty to jesteś taka dziewczyna, co to na głowie gotowa stanąć, aby mieć wszystko tak, jak powinno być! I stajesz! I za to Cię cenię, i podziwiam.

Ogród gotowy na przyjęcie jutrzejszych i wtorkowych Gości. Niech Wam pogoda dopisze. Powodzenia!

Aneta... fotek nie zrobiłyśmy... szkoda. ale zaproszenie otwarte....
Za bardzo sie przejęłaś moim brakiem czasu... niedosyt...
Żałuję, że z chłopakami nie wsadziłam sie z czterema literkami do balii...
Od środy mam czas.. zapraszam... do mnie jest blisko... może chociaz w drodze powrotnej.. zahaczyć o Rzeszów.. oprowadzę was po mieście

Ja wiedziałam, że tak bedzie, że z tego wszystkiego fotek nie zrobicie.
Aniu trzymam kciuki jutro za dzień Muminka i we wtorek za dzień z Maja. To będzie najbardziej wyczekiwany odcinek. Jak juz ogarne swój ogród tak żeby wiochy nie było to zaprosze kogo sie da. Strasznie zazdrosze Wam tych spotkań. Szkoda że ja tak na pograniczu, żadnego ogrodowiskomaniaka nie mam blisko.

Na Maję ogród nie przygotowany.. nie robiłam w nim nic od ... prawie miesiąca Dziś przy Anecie posadziłam w dziurę po wykopanych krwawnikach sadźca. odmiana miniaturowa.. czyli od metra ..
Nie będę sie stresować, bo jutro uroczystość jest inna.. w poniedziałek może coś porobię by było ładniej.. dziś podlewałam rh.. niestety za duży upał.
Dziękuję za słowa wsparcia i otuchy.. dam radę
Floksik - prezent od Ani... wściekły róż


I głupotoodporna roślina.. nie podlewana rośnie

Alka.. na pograniczu Ślaska znajdą sie ogrodmaniacy.. oni są wszędzie

Dziękuję Madzi za paznokcie.. nikt nie uwierzy, że noram w ziemi..
rączki fociły wiec na foto sie nie załapały... ale nie da sie uwierzyć, że można z moich paluchów zrobić coś co przypomina ręce kobiety, a nie nornika ziemnego I to w tak krótkim czasie... juztro pokaże sie jak babcia a nie ogrodnik.. mimo woli zresztą
Ciasto było pyszne... a paznokcie wściekły róż.. wybrałam taki kolor. wściekły Do mnie pasuje


A Muminek pilnowany przez piesia... nie odpuścił go na krok.. pomimo upałów.. i ponad godzinę trwała drzemka Dało sie podlać to i owo...


A teraz ząbki i do spania.... jutro kolejny szalony dzień...

Pozdrawiam i życzę udanej imprezy

Dorota123 napisał(a)

Mam pytanie co to za krzew o fioletowych pełnych kwiatkach ? bardzo ładny

To ketmia czyli hibiskus Ardens.

Strażnik Muminka mi się bardzo podoba