Sępy..... czekacie nie powiem jak na co..
Pazurki sie zniszczyly

chociaz robilam w rekawiczkach. Ale nie zauwazylam ze sie podzIurawily. Wszystkie naparstnice, hosty wyciachalam... straszyly badylami. Cześć liliowcow tez. Domek po imprezie odgruzowalam.... i na wiecej czasu brakło.
Gosia... pamietam o pytaniu... ale zagladam na forum na telefonie. Jak siade do kompa to mi pol dnia zleci...
Aneta zaproszenie aktualne.
Irenka... doszlo?
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.