Anek kciuki trzymam jutro mocno Będzie cudny odcinek, wiem to
Skrót:
Kindzia wróciła od Kasika z ZG z przychówkiem, plonami ogrodowymi i pełna wrażeń
Spotkały się też z Julcią
Marek powrócił z wypraw z łupami ogrodowymi po miłych spotkankach
Kasię w Krakowie i Anię w Czechowicach zalało, całe szczęście bez strat większych
U mnie nic szczególnego trochę burzowo trochę plag znowu i uaktualnione wizytówka
Ewci004 stuknęło 700 stron czego sama sobie pogratulowała i chrzest rabatki na Kopciuszkową się odbył
Buziakuję

Aniu taka katastrofa , a ja znów telefonu zapomniałam, został w gabinecie , tak do ogrodu się spieszyłam , możemy jeszcze rano podziałać , albo Basia Ci pomoże być ślicznie wyglądała
trzymam kciuki , będę czuwać nie daleko

Jest pochmurno, deszcz juz nie pada. I niech tak zostanie. ....ale chciec a miec...

Madzia to byl blad taktyczny... trzeba bylo lakier zostawic...
Za to bedzie baturalnie... jak u ogrodnika...

Aniu trzymam kciuki za Ciebie i za ogród

Wiem, że wyjdzie super, bo innej opcji u Ciebie nie ma Buziaki

Tez trzymam kciuki, głównie za pogodę, bo Ty i ogród dacie radę

Bogdzia napisał(a)

Babcie jajcarskie w kościele to chyba niezbyt dobre połączenie ? Co Wy tam robiłyście???

Dlaczego nie?
Myślę, że dobrze się modliły, spiewały na cały głos i wznosiły modły do niebiesiech. Czyli to, co robi się w kosciele Tylko z większą radością w bardzo radosnej a doniosłej chwili

Mala_Mi napisał(a)

... Bogdzia w kościólku bylo powaznie....

o proszę, czyli wszystko OK wszystko na swoim miejscu i stosownie do chwili i okoliczności

Aniu, miłego kręcenia, udanego dnia. Efekty na pewno będą wspaniałe, jak Twój ogród, do tego przyprawione Twoją energią i swadą, czy jak Ty to nazywasz- ADHD Czy może być lepiej?

Pozdrawiam serecznie, trzymam kciuki