Gosiniak
20:55, 16 sty 2013

Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Pikny niesłychanie!
Wiosennego kwiatucha wstawię na przywitanie,bo dawno tu nie byłam.I biegnę na rabatki pooglądać.....
![]()
mój mąż pochodzi z małej wioski Żabcze blisko Hrubieszowa,natomiast ja pochodzę z Kielc i tam mieszka mój tata.Z mężem poznaliśmy się w Kielcach,przyjechał z moim kuzynem,którego poznał w wojsku.Obydwaj byli absolwentami Wojskowej Szkoły w Giżycku i jechali do swojej pierwszej pracy do Krakowa, zachaczając o Kielce.W Kłaju znależlismy się, bo M pracował w jednostce w Bochni a w Kłaju dostaliśmy mieszkanie i wyjechałam z moich ukochanych Kielc
Przed chwilą moja wnusia Ola zrobiła zdjęcia ptaszkom,niestety przez szybę.![]()