Oj mało mało.Praca,szkoła, dom.Ledwo ogarniam- dla siebie czasu prawie brak nie wspomnę już o ogrodowisku o moim zielsku.Miły akcent: udało mi się poznać naszego Goniaczka.Zaczepiłam ją w pracy.Pozdrawiam Małgosiu.
Gabrysiu do ciebie też zajrzę jutro może.....
Widoczki bieżące obejrzałam rzeczywiście ta wiązanka śliczna, taka limonkowa, a te kapusty ozdobne nieodmiennie mnie zdumiewają, są takie oryginalne
Pozdrawiam Agnieszko