Mariusz, jak ja się cieszę że mnie odwiedziłeś! Bo dzięki temu mogłam wpaść z rewizyta i zobaczyć kolejny piękny ogród, z takich "co lubię"! Pięknie masz! Przejrzałam tylko kilkanaście stron, ale będę nadrabiać!

czy przy arboretum jest punkt sprzedaży roślin? Głównie interesują mnie rośliny wodne.
Chyba uda mi się "zachaczyć" po drodze z Zakopanego do Warszawy.

Dzięki za rady w sprawie grążela. Ja mam oczko niewielkie, jak sie rozrośnie to go wyrwę (dno niedaleko). Na razie pięknie osłani dno a i ryby się w nim mnozą jak głupie.
Witoki u Ciebi zapierające dech, w kupie jest najpiękniej - chwała wielkim ogrodom!

Mariusz faktycznie nie pomyślałam o roślinach wodnych kolekcjonerskich ja mam staw naturalny i jest zarybiony; gdzie można złowić karpia i takie tam. Pozdrawiam

Mariusz dawno mnie u Ciebie nie było ,ale wszystko nadrobiłam te fotki musiałam powtórzyć bo są przeeeeeepiękne !!!!! sama dążę do ,zeby miec takie widoki w ogrodzie ,ale jakoś marnie mi to idzie
jeżówki wspaniałe w ilości jednak jest efekt pięknie to wyglada
pozdrawiam serdecznie i ide dumać jak przerobić rabaty ,zeby choc trochę było jak u Ciebie

Oglądam Twoje zdjęcia poraz któryś , ślicznie jest i rzeczywistośc też śliczna. Pozdrówka.

Obecnie jeżówki muszę ściąć metoda Ani, wiatr i deszcz nie oszczędził i ich. Krwawniki dają tylko efekt na początku, potem wylegają, podobnie firletki , takich spostrzeżeń mam dziesiątki , jakoś to wszystko muszę poukładać .
Pozdrawiam