Widziałem Twojego, nie jest marny, a mały, wyrośnie szybko , mam też takiego zaplatanego w jeżówkach. Znalazłem jeszcze zdjęcie siewki z arboretum. Wysiał się w wisience stepowej, na słoneczniej skarpie i tak pozostał. Siewki spokojnie w tych warunkach wytrzymały bo ostatnie zimy były lekkie, staremu już nic nie grozi.
Jakoś nie myślałem tak o tym , ale jakieś tam ułatwienie jest
W zasadzie każde z nas, w wolnej chwili, idzie w swoje upodobane prace hi hi , Czasem coś dzieje się w ogrodzie wbrew mojej myśli (i na odwrót), ale co tam
Jednak bardziej będę stawiał na knautię macedońską, planuję ją w większych ilościach. Pstrokate niewątpliwie ładne , ale takie bardziej kolekcyjne nabytki, raczej unikam ich zbierania, u mnie nie bardzo pasują, ciężko mi je wkomponować.
O pstrokatych jutro rano w Mai.