Aga K - już ja Mowi pozowolę!!! Po moim trupie
Anula - ja też nie wyrabiam
ale bardzo to lubię
Rench - ja też tak myślałam o jodze, a owszem się siedzi lub leży ale mięsnie i kręgi wyrywa
no ale znawca ze mnie w tym temacie żadny!
Syla - nie zawstydzaj mnie
Haniu - Marszałek jest tylko jeden
ja mu dam jabłonią po łapkach jak mi się bedzie wtrącał!!
Magnolio - zatem horti będą bez bukszpanów... Palibina już (nie szczepionego) mam i rzeczywiście jest zachwycający. Zastanawiam się gdzie takie na pniu upchnąć ale coś wymyślę przez zimę
Bogdziu - już taz się z bambusami M posłuchałam!!! a dla jabłonki już od dwóch lat jest miejsce, będzie taka rozpieta na patykach ale nie przy podjeździe.
Julka - użyję uroku osobistego
Sebek - trzba obmyślić miejsce. Po przekwitnięciu palibin teź jest ładny bo ma piękne ciemnozielone błyszczące liście.