Wahasz się?
No, mnie się zdaje, że to trzeba rozważyć.
Bo wygląda ciekawie, ale czy nie opatrzy się szybko?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Madżeno byłam u Ciebie. Pomarańczowe rozruby wiosenne u Ciebie? Przecieram oczy ze zdziwienia. A te róże, biele i fiolety ?. I żółty był u Ciebie, specjalna rabata była na kolor żółty. Są pomarańczowe powojniki (fasola może być pomarańczowa?).
Wieloszko by pomarańcz wprowadzić musiałbym wszystkie róże okrywowe wykopać.... I wymienić bo nie konweniują... A amarant za ostry....
Myślę. Zobaczymy. Może na razie frotn z granitem i pomarańczowymi kuklikam zrobię