Madzenka
21:05, 28 lut 2013

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Gabi ja muszę jutro multum spraw urzędowych załatwić.... Ale rano może załatwię graby bo za tydzień może być już za póżno... Resztę chyba załatwię dopiero 15 marca... Pewnie już forsycje będą kwitły

Coś jeszcze jakieś dziwne opowieści czytam o strasznych mrozach w nocy więc nie będę chyba ryzykować...
Ale ręce mnie swedzą do cięcia strasznie. Co najmiej pieciorniki przytnę bo strasznie poczochrane. Ale lawenda też mnie drażni...