Ojej ale się zamieszanie zrobiło Ja mialam stresa nie z powodu ogrodu lecz pracy zawodowej
Od ubiegłego tygodnia mam parcie na szkło ale ciii bo to zawodowo a nie ogrodowo
Karmnik sadziłam z gotowych sadzonek. U mnie świetnie przeżył zimę. Karmnik potrzebuje systematycznego podlewania, u mnie jest podlewany zraszaczami. Co jakis czas podelwam go również florovitem i pięknie się rozrasta. Aby się nie wypiętrzał trzeeba po nim deptać.
Anabell ja mam najbardziej pospolitą kalinę viburnum roseum. Niestety nie pachnie ale ma śliczne pomponiki. Czekam aż mi podrośnie , nie przeszkadza mi, że jest ekspansywna, gdyż jest posadzona w narożniku ogrodu, który ma prawo w całości zdominować
Bożenko gdzież mi się pchać na salony z ogrodem
Zwykle stoję z tyłu za kamerą w czasie produkcji reklam a teraz sama musiałam stanąć przed kamerą - w ważnej srawie dla zdrowotności Polaków Ale rozumiem jaki to jest stres i na duble dzisiaj nie było szans a cała rodzina i pół firmy przed telewizorem...