Chciałam was zapytać o coś innego, mianowicie co podajecie na stół już w same święta, np. na śniadanie?
Wigilia jest dość oczywista, w każdym domu na ogół co roku królują tradycyjne, rodzinne przepisy, ale w święta czy za chwile w sylwestra, Nowy Rok, można już poszaleć.
Ja mam zawsze problem z dziećmi, bo o ile my z mężem zjemy śledzika, dojemy wigilijną rybkę smażoną, to dzieciaki do dziobów ryby nie wezmą a jeść chleb z serem w święta, to jednak przesada.
Może macie jakieś sprawdzone sałatki, które są smaczne przez 2-3 dni a nie tylko chwile po zrobieniu?
Kilka razy robiłam dla dzieci sałatkę Gyros (kurczak, warstwy kapusty pekińskiej, kukurydzy, ogórków konserwowych, takie tam), ale ile razy można robić tę samą sałatkę?
Może mi podpowiecie, co u was się sprawdza w świąteczne dni?
.Napisz na co cię interesuje a wtedy napiszę co i jak
Dajanko, napisałaś swojego posta tak bardzo smakowicie/apetycznie, że tylko jeść
1.Sandacz w piwie, to znaczy moczony w piwie?
2.Kasza ze śliwkami? Lubimy kaszę, śliwki ale przenigdy nie jadłam tego razem. Nie wiem co to jest?
3.Tort (nie tort) makowy. Czy to może z jabłkami i kaszą manną?
My także nie tolerujemy rodzynek ale żurawinę uwielbiamy; i w cieście, i do mięsa pieczystego
Basiu, to zależy co Twoja rodzinka lubi, bo sądzę, że u każdego jest troszkę inaczej .
U mnie też dzieciaki nie jadają śledzi, bigosu, wymyślnych sałatek dlatego zawsze na śniadanie jest kotlecik mielony z pieczarkami, udka kurczaka pieczone, ogóreczki kiszone, tradycyjna sałatka warzywna, sałatka ryżowa z tuńczykiem i ananaskiem.
Jeśli chodzi o sałatkę to u mnie bardzo lubią taką z sałaty lodowej, papryki, suszonych pomidorów, kurczaka pieczonego, pomidorka surowego, ogórków kiszonych z dodatkiem sera feta i sosem na bazie oliwy+czosnek zgnieciony+troszkę cytryny+bazylia. Niestety problem polega na tym, ze trzeba ją przygotować tuż przed podaniem ze względu na sałatę lodową, która szybko traci turgor w sałatce.
Basiu, to zależy co Twoja rodzinka lubi, bo sądzę, że u każdego jest troszkę inaczej .
U mnie też dzieciaki nie jadają śledzi, bigosu, wymyślnych sałatek dlatego zawsze na śniadanie jest kotlecik mielony z pieczarkami, udka kurczaka pieczone, ogóreczki kiszone, tradycyjna sałatka warzywna, sałatka ryżowa z tuńczykiem i ananaskiem.
Goniu, te kotleciki czy udka przygotowujesz w wigilię i potem czekają na odgrzanie? Bo chyba nie stoisz w kuchni w pierwsze święto od 5ej rano?
Zastanawia mnie kwestia sałatki jarzynowej tradycyjnej, ona wcale nie jest nudna, mimo, że taka nieśmiertelna. Natomiast nie wiem czemu, ale nie potrafię zrobić takiej, jaką pamiętam z dzieciństwa.
W zeszłym tygodniu mąż przywiózł miseczkę takiej sałatki od swojego taty, bo teścia naszło kucharzenie i to był TEN smak, smak dawnej sałatki, smak sałatki podawanej w mlecznych barach, w pozytywnym znaczeniu tych dawnych lokali. Ja robię coś nie tak, ale nie wiem co
Basiu, oczywiście zarówno kotlety jak i udka robię dzień przed Wigilią, bo nie da się wszystkiego przygotowac ostatniego dnia
W Wigilię smażę i duszę w cebuli karpia, jakieś fileciki dla dzieciaków, gotuję flaki, robię sałatki , gotuję zupę grzybową z makaronem, zasmażam grzyby w cieście, piekę klopsa, karkówkę w sosie meksykańskim, ogarniam kuchnię po robocie i jak zwykle wyrabiam sie w ostatniej chwili tuż przed wieczerzą
Co do smaku sałatki warzywnej tradycyjnej to istnieje wiele odmian
Skoro smakuje Ci ta od teścia to musiz zapytać go o dokładny przepis i gotowe
Składniki do sałatki przygotowuję zawsze wcześniej ale mieszam z majonezem małe porcje niedługo przed podaniem.
Ja robię z marchewki, pietruszki, kwaśnych jabłek, ogórków kiszonych, jajek, groszku konserwowego, doprawiam solą, pieprzem i musztardą delikatesową do smaku.
Puk puk, swięta za pasem, nikt tu nie zajrzał?
A ja chcę po raz pierwszy kisić buraczki, a tego przepisu akurat nikt nie podał, może ktoś ma sprawdzony sposób na kiszenie buraczków czerwonych ?
To będą moje pierwsze święta po śmierci mamy.To mama zawsze robiła pyszne potrawy- ja oczywiście jej pomagałam. Królowały ryby i grzyby.Moim małym akcentem juz od paru lat są gołąbki z kaszy pęczak z grzybami suszonymi w sosie grzybowym...PYCHA....Kto je spróbował pyta o nie co rokNa wigilię musza być.