jeden inaczej rośnie, drugi też, przy tym lewym na przodzie rozwalila się bergenia, z lewej jeszcze w zdłuż wsadzam czy bratki czy begonie,a z prawej już tylko donice dostawiam bo nie ma miejsca)

no i po bokach te nieszczęsne wiciokrzewy, coś im tu nie pasuje szczególnie temu z lewej

Słuchaj ,ale to ładnie wygląda bo ja mam taki zimny ten dom i kiedy się posadzi jakieś iglaki co w górę trochę pójdą i coś niższego to ten sajding (nie wiem jak się pisze),będzie trochę przełamany.Także nie pozbywaj się wszystkich krzaczków Aniu to naturalna dekoracja

monteverde napisał(a)

no i po bokach te nieszczęsne wiciokrzewy, coś im tu nie pasuje szczególnie temu z lewej

Wiciokrzew to lubi słońce ,mają je???

to jest wschodnia strona

Aniu, może posadź różaneczniki przed jałowcami, tylko te jakuszimańskie, one bardziej zwarte są, skoro nie dostałaś pozwolenia na wykarczowanie.

a może róże solitery, mam kilka na uwadze?

monteverde napisał(a)

tego iglaka z prawej strony już nie ma i świerk od dołu przycięty i co dalej?)

"iglaka po prawej stronie" masz na myśli tego jałowca, czy może tego cyprysa?
W zależność od tego którego nie ma zawsze można było by coś wykombinować Front domu bardzo łanie się komponuje. Właściwie nie wiem co tam jeszcze jest (mam na myśli co kwitnie na kolorowo) w zależnoći również od tego można by było dopasować kolorystykę do frontu

pozdrawiam Michael.

monteverde napisał(a)

a może róże solitery, mam kilka na uwadze?

Ciekawość jakie ?

nie ma już cyprysa, i podcięty świerk od dołu, na tej stronie nie ma kwiatów, przez tego rozwalonego jałowca, a po lewej stronie oprócz jałowca, rośnie bergenia, którą też uszczuplam, bo się rozrasta i wzdłuż

robię nasadzenia z jednorocznych, oprócz tego ustawiam donice z obsadzeniami sezonowymi, na balkonie skrzynki z pelargonią stojącą i bakopą a na dole pelargonia zwisająca i to wszystko