Przeglądnełam Twój wątek trochę na początku, trochę na końcu i podziwiam przede wszystkim za uprawę warzyw. Sama chciałabym mieć własne nie pryskane pomidory. Na razie sadzę koktajlowe, które bez folii i oprysków dają radę, a plon jest zadowalający. Fajnie sie ogląda kolaże, które zrobiłaś. Pokazują jakie ilości kwiatów mieścisz w ogrodzie. Szkoda mi tej róży pnącej. Czy tej zimy jak zmarzła były duże mrozy?

tak i była już 10 letnia, no i może ja o staruszkę nie za bardzo zadbałam, a co do kwiatów to nie ma ze wszystkich kolaży, ale nadrobię dzięki za odwiedziny

też mam takie kosze, w jednym urwały się juz uszy od dźwigania zerwanej darni

fajne są

Aniu, ile wiosny wniosłaś tymi zakupami Hiacynty i kosze to oczywiście ogródki, ale to Porto to wspomnienia pięknej Portugalii ...

Napisz mi jeszcze czy inne krzewy róż też wtedy pomroziło. A Portugalię chętnie bym odwiedziła...

Jak tu trochę o winie to spytam Was jakie wino najlepiej kupić na grzańca?

Po prostu

gotowy grzaniec i nie trzeba modzić