no i oto chodzi ,żeby nie spożywać świństwa pryskanego, tylko swoje dobre warzywka, dlatego uprawiam warzywnik)

Również jestem za swoimi warzywkami. Koktajlowe już przepikowane i mam nadzieję, że będę się nimi zajadać w tym roku

na pewno Elu) u nas mocno wieje, ale wyszło słoneczko idę trochę popracować na tarasie)

Aniu zdradź przepis na suszone pomidory z ziołami w oliwie posiałem sporo koktailowych to coś z nimi będę musiał robić a lubię takie smakołyki na samą myśli ślinka mi leci

Pomidorki kroję na połówki i układam w naczyniu żaroodpornym przekrojoną częścią do góry, z dodatkiem czosnku i przypraw. Każdy pomidorek polany jest łyżeczką oliwy z oliwek, przyprawiony solą i pieprzem. Zapiekam je w piekarniku w temperaturze 150 stopni, aż będą odpowiednio podsuszone, co może trwać nawet ponad 45 minut. Po zapieczeniu polewam dodatkową oliwą. albo zjadam je od razu, albo wkładam do słoiczka dość ciasno uzupełniam lekko podgrzaną oliwą i zakręcam słoiczek, używam w miarę potrzeb)

Anka ja kupiłam nasiona pomidorów bawole serce ,zgłupiałam do reszty chyba ...Uprawa tylko w donicy bo przecież nie mam warzywniaka ...
Pycha te pomidorki podsuszane...

bawole serce super pomidor kiedyś rosły u mnie przy siatce i Ty możesz tak posadzić) są dość wysokie, dlatego tak)

A ja swoje pomidory robię tak:

Wybieram takie pomidory,które mają mało soku w sobie ,i to robię pod koniec sierpnia.
Kroję na pół,albo na ćwiartki w zależności od wielkości owocu.
Wydrążam nasiona i galaretkę ze środka.Układam na sicie suszarki do grzybów i suszę,ale nie na suchy wiór.Jak są podsuszone,ale jeszcze elastyczne kończę suszenie,układam w słoikach twistach,dodaję ziół wg upodobania:czosnek,oregano,rozmaryn,zalewam oliwą z oliwek i odstawiam do lodówki albo chłodnej piwnicy.Używam .....jak mnie najdzie ochota na rukolę ze spaghetti.

ja jeszcze kroję w plasterki i suszę, potem na termomiksie przekręcam i mam suszony proszek, do słoiczka i używam do zup i sosów, zaraz zrobię zdjęcie)

Pomidorki suszę i do słoika -tak jak Hania-ale wypróbuję Aniu Twój przepis ,myślę,że są smaczne-z opisu to moje smaki.