Bożenko mam coś dla Ciebie i mnie się udało upolować dwa "dzwońce, żółtodzioby" oczywiście nie wiem co to za ptaszki, jeden siedział na dachu a drugi na drzwiach od "domku ogrodnika" matka przylatywała je karmić, a one hasały po całym ogrodzie, jednego nawet w dzień miałam w rękach, ogrzewałam go a potem posadziłam na szklarence, po trochu już latają
Reine des Violettes rozkwita werbena patagońska Rudbekia Black Beauty nadal kwitnie żylistek truskawkowy
pierwiosnki Viala
a takie świństwo mam na przegorzanie, co popryskam, po 2 dniach znowu jest
Postanowiłam zrobić sesję moim ostróżkom , bo jeszcze jeden taki deszcz a będzie po nich dzisiaj musiałam podpierać, kilka połamał deszcz czyż nie są piękne?
Piękne - jak będziesz miała w nadmiarze to ja się zgłaszam
Aniu, jak przeglądam zdjecia Twoich roślinek, to jakbym w ogrodzie botanicznym była. Co za różnorodność i jak Ci to wszystko rośnie! No, coż Żuławy mają najurodzajniejsze gleby w Polsce.
A ostróżki bajeczne!!!