Sylwia jaki nawóz teraz dajesz?
ciekawam strasznie jakie to miejsce na warzywnik wykombinowałaś? - też mnie nachodzi,tym bardziej że moje starsze dziecię zaskoczyło mnie ostatnio pytaniem: a dlaczego my nie mamy własnych warzyw?

(dodam tylko ze jak do tej pory nie przejawiała nawet najmniejszego zainteresowania ogrodem)
pozdrawiam