Miej warzywnik miej...a gdzie to miejsce?pokaż?a jaki kształtcik?skrzynie może?ja w tym roku M nie dałam rady namówić, ale na jesień albo juz wiosną zrobie sobie samaa co!
Ja nie obstawiam miejsca, chociaż znam topografię ogrodu, ale mogę się domyślać, że gdzieś w okolicach altany, na końcu działki, bo warzywnik musi mieć dużo słońca, a tam nic dużego jeszcze nie rośnie.
Jak tak dalej pójdzie to i róże będziesz miała.
robota wre, ogród zimowy za chwilkę będziemy podziwiać cudne będą widoki przez te wielkie przeszklenia ogród zachwycający jak zawsze Serdecznie dziękuję za odwiedziny u mnie i pozdrawiam!
Nooo tak ... Ja znów nadganiam ... Kofffam Twój wątek .. Ne serio ... Mam właśnie na zbyciu kostrzewę siną i płac pod glauca globosą ... I już wiem co z tym zrobię dziękuję nie wiedziałam że są hosty , które kwitną na biało..... Achhhhh
Kasiulka ... leję florowit i magiczną .... do września można tak przynajmniej napisano na etykiecie
postanowione .... warzywa będą i zamiast dodatkowych żywopłotów w jednym miejscu ... mus maliny i borówki posadzić .... inaczej być nie może ..... i pięknie również nie musi być .....
rozmyślania na temat jakie warzywka chcę zostawiam na zimę ....miejsce warzywnika pokażę , teraz pozaznaczam sobie jedynie miejsca o ile się da bo ziemia twarda a jak nie to sobie linię wyznaczę palikami i sznurkami i zostawię kopanie silniejszym istotom