Może się narażę, ale wydaje mi się, ze efekt bardziej neutralny mimo wszystko uzyskasz ciemniejszą donicą. To nie jest ciemny intensywny kolor typu bordo, ale najbardziej neutralny i zgrywający się z otoczeniem. Kompozycje roślin w jasnych dużych donicach mogą być przez nie przytłoczone. Chyba, że postawisz na megapstrokate barwy roślin, ale o to Cię nie podejrzewam... Jasna doniczka we wnętrzu ma zupełnie inny charakter. Oświetla ją przytłumione światło. Wtedy jest mniej wyrazista i zdaje egzamin. Ta sama doniczka wystawiona na zewnątrz odbija światło słoneczne i staje się elementem przykuwającym uwagę. Zwłaszcza w takim rozmiarze, o jakim jest mowa.
edit:
edytowałam. Bo obejrzałam fotki ostatnie Sebastiana i... jasne wcale nie sa bardzo jasne, a ciemne z kolei za ciemne....
Sądziłam, że jasne to złamana biel i że ciemniejsze mają kolor betonowej lekko wilgotnej posadzki.(ależ określenie koloru, niech mnie...)
A okazuje się, że to jasne są w betonowym kolorze. A na taki stawiam

Tak więc nie wskazuję jasne/ciemne, tylko stawiam na konkretny odcień szarości
namotałam... wybacz, Sylka...