Rabatkę dopracowuję ..... na brzozową powędrował klon .... prosił aby mu dać spokój i mam nadzieję , że w nowym miejscu go znajdzie .... Próbuję ogarnąć chwasty , rosną na potęgę
Jak tylko deszcze ustaną .... Teraz panowie dłubią w kostce brukowej a ja nadzoruję wzory co by wróciły na swoje miejsca .... Mają przerwę ze względu na uporczywe ulewy i wiatr ..... A ja mam czas na forum ściskam