Sylwia zaglądam i zawsze się zachwycam, Twój ogród to oaza spokoju, jest taki przemyślany, uporządkowany, wypielęgnowany, jak Ty to robisz? Ja nie nadążam z pielęgnacją, plewieniem przycinaniem kantów, mam wiecznie tyły a u Ciebie cały czas bombonierka. Sory, że pytam, sama to wszystko robisz? chociaż już chyba mówiłaś że sama. Pięknie pod każdym względem, chylę czoła i pozdrawiam.
Syla, a teraz mi powiedz, napisz...jak to jest?działy mamy podobnej wielkości a dlaczego Twoje rabaty widać z daleka a moje żeby zobaczyć trzeba podejść bliziutko?wiem, ze wielkość roślin i nasadzenia ma znaczenie, ale czy to tylko to?bo jeśli tak to fajnie, za rok, dwa lub 3 i moje chabazie będą dużeoby to był jedyny problem
No i jest plazma - wygląda niesamowicie!!!
Nie wiem jakim cudem po deszczach hortensje Anabelle stoją u Ciebie prosto - moje powiązane na wszelkie sposoby, a i tak leżą...
Witaj Sabinka proponuję przeglądanie fotek a w razie pytań służę . Jestem młodym ogrodnikiem i eksperymentuję cały czas ... Właśnie wróciłam z ogrodu bo znowu przesadzałam . Tym razem rozchodniki spod brzozowej ... Brzozy za gęsto posadzone (taki zamysł) i rozchodniki mają za ciemno Poszły na słońce ....
Bogdzia .... spędzam mnóstwo czasu w ogrodzie ... rekonesans jest codziennie rano aby ustalić priorytety bo nie jestem w ciągu jednego dnia zrobić wszystkiego .... Czasami macham ręką i idę się położyć bo mnie marazm ogarnia a że ja z tych niecierpliwych to szybko ładuję baterię , kopię się mocno i dalej pędzę ....
Za rok czy 2 będziesz cieszyć się wielkimi roślinkami ... Gosia wykazała się ogromną cierpliwością i brawo za to że dzielnie pomaga ....
Koniecznie podlewaj rośliny ... koniecznie!!! bo masz maluchy a one potrzebują dużo wody i cierpliwości ....
Ja mam u siebie nawieziony czarnoziem a i działki były kiedyś rolnym użytkiem to może dlatego moje roślinki ładnie rosną ....Nie staram się , nie przejmuję się i czasami również odpuszczam , bo przecież nie samym ogrodem człowiek żyje choć nie powiem wolę i uwielbiam biegać sadzić , grzebać niż siedzieć i leniuchować ... to ostatnie robię i owszem ale po chwili już coś robię
Madżenka .... odpoczywam w ruchu ... a wyjeżdżam dopiero w sierpniu ... na tydzień bo nie wytrzymam dłużej ... Jestem domatorem i dlatego w swoim ogrodzie rozmieściłam wszystko tak aby wakacje spędzać w domu , bo gdzie mi będzie lepiej Nie powiem bo wylatuję z gniazda na chwilkę tu i tam ale z ogromną przyjemnością i szybciutko wracam do siebie