Można nawet aparat ułożyć blisko ziemi, wtedy kocyk potrzebny nie będzie. Oby także nie przydał się już roślinom

ja swoje doniczki z nasadzeniami na tarasie poprzykrywałam,żeby potem nie latać))

Na kocyk za mokro, ale przypomniało mi się że mam płaty styropianu w piwnicy. Tylko muszę się jakoś ukryć, bo dwa 4 - piętrowe bloki patrzą , a żywopłot jeszcze goły...

hahahahahaha))

To jest problem, że patrzą na człowieka jak na wariata

Wielki Brat patrzy

Joku napisał(a)

Najbardziej cieszą mnie te maleństwa, czyli cyclamen coum. Marzy mi się cały łan takich drobiazgów. Może za kilka lat, jak się rozmnożą? Potrójne listki w kształcie koniczyny to pragnia.

Jolu widzę, że i u Ciebie też ładnie już wiosennie ale cyklameny ślicznie przezimowały i już kwitną moje w tym roku dosyć ucierpiały mimo, że pod włókniną były a na razie będę się do Twoich uśmiechał

Zastosowałam się do waszych rad i zrobiłam zdjęcia z parteru. Faktycznie, lepiej to wygląda .
Nie tylko o kwiatkach i ogrodach można się ciekawych i przydatnych rzeczy dowiedzieć.
Cyklamenów niczym nie przykrywałam, rosną w dość zacisznym miejscu. Mam nadzieję że się ładnie rozrosną.

Jolu gdzie kupowałaś cebulki,czy nasiona tych cyklamenów?

Haniu, u nas można dostać cyklameny kwitnące jesienią (cyclamen hederifolium). Widziałam w różnych sklepach ogrodniczych i marketach. Natomiast te wiosenne (cyclamen coum) kupiłam w Niemczech w czasie, gdy tam mieszkałam. Przez jakiś czas rosły w doniczkach na balkonie, wyglądały mało ciekawie. U nas w sklepach ich nie widziałam, niestety.