Noo własnie....... Tak chyba zrobię .... Choć powoli sie chciałam brać za tą przeróbkę rabaty centralnej ,a tak będe musiała się troszku wstrzymać .... Mam nadzieje ,że sie zrobi ciepło i bedę miała się okazję przekonać czy śmierdzą czy nie

Buziam ...

Ps... Ja byłam u Ciebie a Ty u mnie

Chciałabym znów się wybrać na giełdę z Tobą ...albo wypić z Tobą kawę

wystarczy jeden dobry pies, który pogoni towarzystwo

Elu nie rozumiem jednego jak można kamienny murek zamienić na podkłady chyba że jakiś wyższy cel Tobą kieruje. Kamień tak mi się podoba że na nic innego bym go nie zmieniała, ale nie wiem o jakie widoki chodzi.
A na koty najlepszy jest mój pies, żaden kot nie wejdzie a jak wejdzie to miałby kłopot wyjść. Więc nie ryzykują swojego życia A Tobie współczuję.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/1126-ogrod-szmaragdowy?page=11

Ela, może Cie zainteresuje - jest tam coś a la podkłady i murki
fajny wątek tylko chyba uśpiony

czytałam o podkładach... wiem, że stosuje się w ogrodnictwie ze względów na dostępność i bardzo przystępną cenę.PKP sprzedaje za "grosze" i nie ma kłopotów w utylizacją odpadów toksycznych.
Trwałe a owszem, że względów na "impregnacje" owymi rakotwórczymi mazidłami.

Śmierdząca i barrrdzooo rakotwórcza sprawa. Pozostaje jeszcze świadomość, że wszystko z wc pkp na nich...

Musimy się jakoś umówić.

Chcę kupić emy z wrotyczem i pewnie się wybiorę w okolice Piekar.
Masz jeszcze Yarę?
Pewnie tak, ale już zostawię to pytanie.

Noo właśnie .......
Tylko te moje już stały kilkanaście lat na dworze w charakterze płotu....