Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w skali mikro :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w skali mikro :)

Bea 21:37, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 3580
Przypomniało mi się jak ja sobie poradziłam z kotem sąsiada, który zrobił sobie u mnie pod oknem kuchennym toaletę.

Tylko ty był kot z Hamburaga i nie wiem czy na polskie koty też podziała.
____________________
Beata W miniformacie
gierczusia 21:39, 13 kwi 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Bea napisał(a)
Przypomniało mi się jak ja sobie poradziłam z kotem sąsiada, który zrobił sobie u mnie pod oknem kuchennym toaletę.

Tylko ty był kot z Hamburaga i nie wiem czy na polskie koty też podziała.

Nooo dawaj , dawaj ... Sprawdzimy ... A może ten mój kot tez miemiecki ...,
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Bea 22:10, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 3580
Najpierw rozmowa z matką właścicieli kota, potem z właścicielami kota plus grafik sprzątania po kocie.
Efekt końcowy kot wrócił do Hamburga.
____________________
Beata W miniformacie
gierczusia 22:22, 13 kwi 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Bea napisał(a)
Najpierw rozmowa z matką właścicieli kota, potem z właścicielami kota plus grafik sprzątania po kocie.
Efekt końcowy kot wrócił do Hamburga.

Hmmmmm... Już wiem w czym sęk ....

Moja sąsiadka mieszka " na dwa domy "... Ten drugi jest daleko... Jak tam wyjeżdża to wypuszcza kota na powietrze ,żeby się dotlenił przez ( weekend , 2 tyg wczasów ,wakacje syna - do wyboru )... I w sumie kobita nie powinna brać sobie kota , bo innej opcji na czas wyjazdu chyba nie ma oprócz zaszlachtowania kota .. Wypuszcza go i jedzie......

A ja se go do domu nie wezmę

Ale może go do Hamburga paczką wyślę ..
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 22:25, 13 kwi 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Mam pytanie o sadzenie róż... Pewnie macie doświadczenie

Gdzieś doczytałam ze tak zwane miejsce okulizacji powinno być pod ziemią .... To prawda ??.... Bo zwykle sadzę rośliny na takiej głębokości jak były w doniczce w szkółce.... Tu przy róży zbaraniałam.....

Z góry dzięki za wszystkie rady
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Bea 22:27, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 3580
Mogę jeszcze przyjechać ze słodziakiem, ale za efekty nie ręczę
____________________
Beata W miniformacie
gierczusia 22:33, 13 kwi 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Bea napisał(a)
Mogę jeszcze przyjechać ze słodziakiem, ale za efekty nie ręczę

Myślisz ,że siem zakofffa...??... W niby - moim kocie ??.....

A tak serio ze slodziakiem zawsze możesz przyjechać .. Mój Michał będzie zachwycony
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
anna_g 10:10, 14 kwi 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
gierczusia napisał(a)
Mam pytanie o sadzenie róż... Pewnie macie doświadczenie

Gdzieś doczytałam ze tak zwane miejsce okulizacji powinno być pod ziemią .... To prawda ??.... Bo zwykle sadzę rośliny na takiej głębokości jak były w doniczce w szkółce.... Tu przy róży zbaraniałam.....

Z góry dzięki za wszystkie rady


Ela - ja też tak czytałam i tak zrobiłam - trochę pod ziemią. W artykule który czytałam było napisane że do 5 cm pod ziemią. Ania różana mi napisała, że 5 cm to już byłoby za dużo... i że ona sadzi różnie... ale trochę pod ziemią jest dobrze. Tak posadziłam teraz wszystkie róże - miejsce szczepienia jest przykryte ziemią. Specjalnie oglądałam to też u Kindzi w ogrodzie bo trochę róż to ona ma - i ma posadzone... różnie Ja uznałam że posadzę pod ziemią bo to zawsze ciut więcej ochroni przed ew. zimnem... Nie wiem czy pomogłam ale powiedziałam co wiedziałam...

Eluś.... jeszcze raz Cię przepraszam za okazanie się kompletnym nieogarem.... nawet jeśli zmęczonym... Buziaki i przytulaki posyłam na dobry tydzień... wybacz starej babie... plisssss....

Pies od Uli to Kazan i na pewno nie miałabyś ani jednego kota w ogrodzie... choć trudno powiedzieć czy miałabyś ogród nadal bo jednak taki piesio to się chyba musi wybiegać ciut
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
ewa004 19:27, 14 kwi 2014


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Pozdrawiam
Byłam poczytałam wielu rzeczy się naumiałam ...np co zrobić z kotem, który z mojego ogrodu zrobił sobie toaletę
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
Juzia 19:45, 14 kwi 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 39228
ewa004 napisał(a)
Pozdrawiam
Byłam poczytałam wielu rzeczy się naumiałam ...np co zrobić z kotem, który z mojego ogrodu zrobił sobie toaletę


Wysłać do Hamburga
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies