Piękna róża od Kasi - taka aksamitna.

Ela - to ta noc w szkole to naprawdę jest fajna rzecz (mam na myśli uczniów oczywiście) - takie coś może zostać na całe życie jako fajne wspomnienie... Nigdy nie słyszałam żeby ktoś to organizował, przynajmniej u nas nieznana taka "impreza" jest. Jak wczoraj opowiedziałam "mlodemu-starszemu" to stwieerdził że on by chętnie...

To ja też pomacham. Będzie miło i może deszcz ;przepędzi, znowu pada. To już zaczyna wkurzać.

gierczusia napisał(a)

Kasiu .. Ja żalowałam już siedząc w samochodzie...ale na pewne rzeczy nic poradzić się nie da ... Ale myślę ,że jeszcze kiedyś Twoje królestwo zobaczę ... Buziaki i dzięki za fajną fotkę i różyczkę

I jak ja teraz mam to rozumieć?

Ja byłam pierwsza z zaproszeniem 40-stkę obchodzi się raz w życiu

Nie bądź zazdrosna Anitko Tak się Eli napisało dwuznacznie tylko

Elu 6.lipca, Basia datę podała MUSI Ci pasować

Ale wam było fajnie macham i pozdrawiam i cieszę się z wami

Kindzia napisał(a)

Nie bądź zazdrosna Anitko Tak się Eli napisało dwuznacznie tylko

Elu 6.lipca, Basia datę podała MUSI Ci pasować

Oj tam,oj tam, nie czuję zazdrości tylko żal, że nie mogłam być razem z Wami

ale fajnie, pozdrawiam i zazdroszczę!

Helol helol Co tam slychac DOBREGO?

Macham Ci Gierczusiu

To ja też pomacham