Marta gratuluję przepięknej angielskiej rabaty, którą długo ukrywałaś chyba przez skromność

viva napisał(a)

No dobrze Marto, cierpliwie czekam

Cha,cha,cha i cha ))))))
Ja również czekam na rozbujanie moje kwietnika właśnie w tym miejscu co widać .Natomiast rabaty 1 i 2 są "wycięte"czekają na pomysł obsadzenia i 3 -a jest częściowo wycięta,żeby na ugorku chwast nie wyrastał Pokarze.Mam je na kliszy,ale zbyt zmęczona jestem ,żeby wrzucić ,a jutro mam ślub i nie mam co na siebie ...;(

Richie napisał(a)

Marta gratuluję przepięknej angielskiej rabaty, którą długo ukrywałaś chyba przez skromność

Tygrysku,a gdzie byłeś w zeszłym sezonie jak zdjęcia wrzucałam???A wizytówkę oglądałeś?
Że rabata i ,że angielka przesadziłeś .Wyczytałam,że ja mam kwietnik A charakter obsadzeń określiłabym za swojsko polski chociaż dominują meksykanki ))))))))

Też początkowo myślałąm, że to tegoroczna........ więc ja też czekam....

Ona jest tegoroczna. Brak mi słów uznania.
Marta, jest gorąco, wiele na siebie nie włożysz.

asc napisał(a)

Też początkowo myślałąm, że to tegoroczna........ więc ja też czekam....

Musiałam coś wrzucić ))))))))))
Jeszcze mój kwietnik nierozbujany

Pszczelarnia napisał(a)

Ona jest tegoroczna. Brak mi słów uznania.
Marta, jest gorąco, wiele na siebie nie włożysz.

Dziękuję Pszczółko jest zeszłoroczna
Włożyłam cokolwiek i poszłam...
Był wzruszający

Płakałaś?

AniaDS napisał(a)

Płakałaś?

Bałam się,że przepłaczę całą uroczystość,ale udało się bez łez ...
Para młoda to dwoje ludzi z "odzysku",pan młody walczy z raczyskiem

To ja bym pewnie płakała, ostatnio wszystko mnie wzrusza, nawet piosenki
To bardzo zła choroba . I coraz częstsza, przynajmniej w moich stronach.