Maliny i aronie przesadzalam do sadu od razu popadaly mimo podlewania sucho jak pieprz.

Zakop i podlewaj ten przwrotnik, może odżyje. Ja w jesieni przydarłam naszczepki z wakacji,zakopałam i sądziłam,że uschły, jakie było moje miłe zaskoczenie kiedy odkryłam teraz,że wylazł sobie właśnie

dwa ładnie poszły w górę reszta wyglądała jakby suche patyki na razie dałam do donic i do szklarni, zobaczymy co z nich bedzie coś mi w szklarni buszuje w donicach i w ziemi mnustwo dziur kwiaty mi zeruje to coś i warzywa nie dość że ślimaki to jeszcze to, wśiekła jestem nie dość że tyle siania i pikowania to zostały patyczki gołe, jutro kończe ściółkować trawą pod szklarnią to mozę chociaż ślimaki zrezygnują

monia napisał(a)

Co tutaj będzie?....czy to może plac do parkowania?

plac do parkowania ale przed świerkami myślę róże okrywowe posdzić i wyrównać linię z kamienia chyba będzie lepiej

monia napisał(a)

plac do parkowania ale przed świerkami myślę róże okrywowe posdzić i wyrównać linię z kamienia chyba będzie lepiej

Narazie świerki małe to tyle nie wyciągają pokarmu, ale potem to pod świerkami niewiele roślin chce rosnąć

może dam za kamieniami donice nie bedzi widac za kamieniami

monia napisał(a)

Renatka te przywrotniki to lipa, bardzo dużo zschniętych, nie wiem czy odbiją poczekamy zobaczymy

W ubiegłym roku kupowałam w Biedrze jeżówki w tych pojemniczkach i niestety na 3 kłącza w pudełku 1 lub 2 było spleśniałe, zgnite lub uschnięte. Za długo leżały, w dodatku w nieodpowiednich warunkach. Cóż przynajmniej cena taka, że i nerw mniejszy

Monia, to Ty nie masz przywrotnika?