Małgoś pomogłem bo jej "średnie" tempo wzrostu na moim piasku okazało się bardzo niedoszacowane


Basiek z natury jestem niespotykanie spokojny ale bez przesadyzmu

Ala zachciewajki tak , dominacji mówimy stanowcze ogrodnicze nie - zwłaszcza przy małym metrażu

Zbychu--ja muszę zainstalować żywopłot na nowozakupionej działce od strony drogi gminnej i dumam usilnie co wybrać ,że iglaki to napewno tylko jakie,to jest dosć długi kawałek do obsadzenia,w zamysle mam namieszac żeby nie było monotonni-co Ty na to?

I tu Cię zaskoczę osobiście żałuję że nie posadziłem gęstego żywopłotu grabowego.
Można to przepleść bukiem i innymi krzewami
Tuje które posadziłem trzy lata temu przesadziłem na drugą stronę płotu bo już patrzeć na nie nie mogłem, świerki "srebrne" - to porażka , choina kanadyjska podmarza zwłaszcza na Mazurach .
Ewentualnie serby z dodatkami ale to zależy co Ci w duszy gra

Zbyszek ja też bardzo lubie grabowy żywopłot-i nawet mam go sporo w swoim ogrodzie ale od strony drogi chciałabym jakieś drzewa zeby wyżej sie osłonić.
U siebie w watku wstawiłam zdjecia mego najdłuższego grabowego.

i taki chciałbym u siebie , może ciut gęstszy

Wyśmiewane Szmaragdy w nowszej aranżacji i z dodatkami rozbijającymi monotonię byłyby też alternatywą
Od drogi mam posadzone rozmaite kolekcjonerskie iglaki na przemian z krzewami liściastymi, a przed płotem tuje (które wyrzuciłem z działki) , leszczynę i lilaki




przesadzona piwonia krzewiasta już wystartowała

A w Borach Tucholskich już wiosna Nie masz obaw że po przesadzeniu piwoni może w tym roku nie zakwitnąć? Moja po przesadzeniu dopiero po trzech latach zakwitła.

Monika to była konieczność w starym miejscu zamierała i z dużego krzaka uratowałem ledwo dwa kawałeczki.
Jeden jak widać żyje drugiego muszę namierzyć.

To i tak dobrze że coś zniej pozostało.

Moniko, ile lat miała ta przesadzana piwonia? Moja najmłodsza czekała 2 lata w doniczce, zanim wybrałam miejsce docelowe. Wtedy idealne, teraz już mi się tak nie wydaje 2 sezony na stałym. Warto ryzykować?
Zbyszku, wrócę jeszcze do Niemena. Jak to się stało, że tego nie znałam? Dzięki za link.
Mnie bardziej ujęła wersja Niemen+ Dżem.
Mount Aso mam już ukorzenione z gałązek od koleżanki. Super jest Już miałam z niej rezygnować, ale po obejrzeniu Twoich zdjęć z zeszłego roku wykonałam telefon.

AlinaP napisał(a)

Moniko, ile lat miała ta przesadzana piwonia? Moja najmłodsza czekała 2 lata w doniczce, zanim wybrałam miejsce docelowe. Wtedy idealne, teraz już mi się tak nie wydaje 2 sezony na stałym. Warto ryzykować?
Zbyszku, wrócę jeszcze do Niemena. Jak to się stało, że tego nie znałam? Dzięki za link.
Mnie bardziej ujęła wersja Niemen+ Dżem.
Mount Aso mam już ukorzenione z gałązek od koleżanki. Super jest Już miałam z niej rezygnować, ale po obejrzeniu Twoich zdjęć z zeszłego roku wykonałam telefon.

.
Ala ta moja piwonia to ma lat 15 albo i więcej bo ona jest po poprzednich właścicielach, spore szerokie krzaczysko z niej i ma duże jasno różowe kwiaty, po przsadzeniu jak zakwitła po 3 latach to miała mniejsze kwiaty i też mniej ich było. Nie znam jej nazwy ale podobna jest do Sarach Bernardht.