Niezły sposób znalazłeś na zagęszczanie podłoża .

Małgoś łom a właściwie to 2m rura używana była do największych głazów.
A co do facetów co o naszym roczniku z TM Ząbkowice to nawet Pegasus nie wyczai

Jola tym ciężarkiem kiedyś zaliczałem testy z wf jedną ręka nad głowę, teraz oburącz do pasa i wszystko ale do ubijania wystarczy

poprawka wyciskałem ten mniejszy 17,5kg a ten ma chyba 24 i był do innych zadań

Oby_w_Nowym_sezonie_były_chęci_i_możliwości_na_udźwignięcie_kolejnych_wyzwań!
Zdrowia_i_pomyślności!

Hania pierwsze wyzwanie na tapecie - wymachy rąk (bez ciężarków).
Boli po starej kontuzji ale muszę bo jedną ręką z plecakiem nie utrzymam się na łańcuchach

Ja_na_takich_wysokościach_nawet_w_młodości_nie_bywałam.W_Tatrach_byliśmy_z_dziećmi_,a_to_też_nie_dla_nich_taka_ekstrema.
Obyło_się_w_życiu_i_i_bez_tego.
Podziwiam,bo_to_męskie_wyzwanie.Po_rehabilitacji_będzie_dobrze,tylko_potrzebny_upór._Kibicuję_oczywiście.
Pozdrawiam_noworocznie.

Rehabilitacja może naprawdę dużo, trzeba tylko czasu i systematyczności.
Trzymam kciuki i życzę noworocznie spełnienia wszystkich planów ogrodowych i górskich.
Zdjęcia super, uwielbiam góry, ale dla mnie to zbyt wysoko, wolę te wyższe podziwiać, a nie wspinać się.

Hania to nie ekstrema a jedno z niewielu łagodniejszych odcinków na Orlej Perci

a to już bliżej prawdy - na czerwono zaznaczyłem jak biegnie szlak(łańcuchy i klamry)
na zdjęciu nie widać jak faktycznie ważny jest każdy krok i uchwyt


i ekstrema w domowym zaciszu czyli jak sam murowałem dodatkowy przewód kominowy po wycięciu dziury w dachu



Alicja widok dla Ciebie to Dolina Pięciu Stawów Spiskich(Słowacja) ekstrema była ciut dalej Czerwona Ławka i szlak na Polski Grzebień,
na Przełomie prawie odpadłem bo jakiś łoś szarpnął łańcuchem

poszukałem inne ujęcie tego miejsca z czerwona kreską ale tym razem na czerwono zaznaczyłem to co widać na następnym

i strach się bać


i kolejny ciekawy odcinek

Dobrze,że_dzielisz_się.
Niektorym_brakuje_wyobraźni,każdy_piechur_chce_być_gierojem!Nawet_nie_mając_mięśni.

Strach się bać. Ja już od samego patrzenia się boję . Za nic w świecie bym tam nie weszła.