Magda to jest chyba Elegantissima chociaż kto wie ...? środek jest zielony

ZbigniewG napisał(a)

dzisiaj pracowałem w tym miejscu -poprawki przy płotku i przyuważyłem że pąki pękają

więc już niedługo

Takie widoki lubię, chciałabym takie mieć w pierwszym dniu wiosny

Kiedy nadasz nam fotorelację ze szczepienia magnolek, ja chciałabym się od ciebie uczyć

Dzięki Zbyszku to ja się zagalopowałam z radości że mam ladne sadzonki Pozdrawiam Ciebie i Krysię i lecę polatać po Waszym ogrodzie bo dawno nie byłam

Ciemiernik różowy zabójczy .kanapka w górach ha ha tam wszystko smakuje inaczej ale ja wolę padołki ha ha Iglaki cudne Pozdrawiam

Agata szczepiłem w końcówce lutego tak na żywca jak coś ruszy to będę się bardziej chwalił, z owocowymi czasami mi wychodziło, w ubiegłym roku jeden modrzew i sporo nieudanych iglaczków, teraz bez smarowania maścią - nie chcę zapeszyć

Halinka będziesz z tej hortensji zadowolona , swojej odłożyłem dwie cieńsze gałązki na odkład do ukorzenienia bo to w sumie najpewniejsza metoda

spacer po ogrodzie przed poranną kawą





oczar kwitnie od jakiegoś czasu ale szału nie ma

nieśmiałe próby zaszczepienia magnolii, zrazy z żółtej


podobne a jednak inne puszkinia i cebulica

na magnolii - może się coś przyjmie a ten modrzew zeszłoroczny ma się dobrze
mamusia i synek (przezimował )

zraz po zdjęciu starej opaski zabezpieczyłem przed przypadkowym wyłamaniem


magnolia gwiaździsta pąk różowy później bieleje...................cyprysik nutkajski Gloria Polonica -ten ciapaty

Szczepisz na całego pączek magnolki uroczyj.........a takiego cyprysika sadziłam dwa razy u siebie
i nie przeżył, to były początki w ogrodzie, może terzaz spróbuję raz jeszcze

Magnolii Colossus nigdy nie spotkałam na swojej drodze, pewnie jak bym ją ujrzała, to bym zamarła z wrażenia

gratuluję , mam nadzieję że sie uda, też w przyszłości myslę o szczepieniu trudna nauka ale trezba spróbować żeby dowiedzieć się czy się uda