Zbyszku, przesadzałeś może kiedyś katalpę ? Masz w tej kwestii jakieś doświadczenia lub wiedzę tajemną ? Mam tak chyba 4 letnią i zastanawiam się, czy można ją przesadzić.
Mirella było jak pobojowisko teraz znacznie lepiej ale i tak musiałem uciekać w cień z tymi o seledynowych i żółtych liściach liściach , na słońcu zostały tylko bordo i czerwonki
Krysia sekator użyty w słusznej sprawie nie jest narzędziem niebezpiecznym (z kronik ogrodowych)
Ania a może wystarczy mu wapna magnezowego podsypać
Ewa ta rośnie jak rosła (o dziwo), druga małą przesadziłem teraz w trzecie miejsce i żyje , wszystko zależy jaka duża zerknę do Ciebie
Ta katalpa ma około 1,50 cm i w tym roku zawiązała pąki kwiatowe. Zaskoczona jestem bo czytałam, że katalpa musi mieć min. 3 m żeby zakwitła. Nie chwiałabym jej stracić.
Ewa masz do wyboru albo wczesna jesienią albo na przedwiośniu, drugie pewniejsze ale będzie ciut słabiej startować, ma mięsiste korzenie możesz delikatnie sprawdzić wokół metodą archeologiczną i gdyby dało się przesadzić z bryłą to u siebie poczekałbym na dłuższy okres deszczowy, obkopał na płachtę i na nowe miejsce ale ja jestem ryzykant z natury
Mirella to pęcherznica Dibolo w ogrodzie mam Red Baron ładniejsza
róża silnie rośnie do około 1,5m jest o odcień ciemniejsza