Kasia

Karol to jest właśnie czarna i nie miniaturka Goldfinger, czarna czarna też się znajdzie



a to już górska Winter Sun


i niezawodny kolorek jałowiec chiński Plumosa Aurea


zdjęcia dzisiejsze,

no i jak to jest z tym ogolacaniem, jeżeli u mnie mają dostęp światła, to będa takie nieksztaltne i łyse jak w lesie?

Karol sosny jeżeli maja dostęp do światła rosną i wyglądają dobrze , z czasem same sobie odcinają promienie słoneczne i środkowe partie zaczynają być łyse, możesz ograniczać ich wzrost i kształtować przycinając (lub wycinając )przyrosty, możesz kształtować w chmurki itp
te sosny które masz na fotkach to są sosny czarne czy pospolite?

Właśnie one mają rosnąć swobodnie, to że w środku będą łyse to mi nie przeszkadza, ale mi chodzi na zewnatrz, jeżeli je podkrzesam, to i tak będą zamierać i wykształcać sobie strasznie wysoki pień?

Karol możesz próbować spowolnić i ograniczyć wzrost ale prędzej czy później zaczną śmigać

chyba że będziesz się bardzo bardzo starał i strzygł jak juhas owieczki

masz jeszcze parę lat prób zanim podejdą pod zakaz wycinki


kalina i jej zimowe listeczki

Przepraszam, że tak Ci zawracam głowę. Chodzi mi o to, że mogą być wysokie, ale nie chce żeby miały długi, a łysy ogłocony pień, jak jest słoneczne miejsce to będzie dobrze?

Czy to kalina burkwooda ? Nie okrywasz jej ?

Kasia tak Burkwooda Anne Russell , trzy lata ją osłaniałem ale przy tej zimie odpuściłem , mam jeszcze koreańską i dwie NN

Karol spoko, jeżeli masz faktycznie czarną (sosna austriacka -Pinus nigra)to będzie ładniejsza i łatwiej ją utrzymać w formie, widziałem dorosłe egzemplarze w niezłej formie
sosna pospolita dużo szybciej dołem łysieje

mam i czarne i zwyczajne, zobaczymy jak z tymi pospolitymi będzie, mam nadzieje że ogrodu nie oszpecą hehe
pozdrawiam

Witaj Zbyszku
Wpadam zaciekawiony tytułem wątku, piękne masz hosty i hortensje bukietowe. Pozdrawiam