Kasia z kłaczy i szybko się rozrastają z jednym zastrzeżeniem tylko te najpospolitsze, te na zdjęciu zdobyte droga wymiany czekałem dwa lata na pierwszy kwiat i zero przyrostu, tak już jest z tymi "szlachetnie urodzonymi"
Gosia to taki słodziaczek teraz to już dorodna pannica i zawsze wyprowadza ze mną psy(przyjezdne) na spacer
Ewa , Ewa , Monika dzięki nie wiadomo kiedy tak poleciało
Mirella śnieżny widok piękny !!!, drabinka na Orlej dasz radę, zawsze można wspomóc się lonżą , sam o tym myślę (od lat )
podpatrzyłem u Ciebie akwarele i też pokombinowałem
Mirella wnuczka na kłopotliwe pytanie dotyczące opiekowania się swoimi pieskami (tym dużym i małym) odpowiedziała : przecież ja je przytulam i tyle opieki
Traper zerknij na pierwszą stronę
te dwa irysy dawno dawno temu należały do ekstraklasy, teraz to już tylko efektowne starowinki przeprowadzki i choroby prawie je wykończyły , ledwo odratowane