O matko, nie wiem czy odważyłabym się stamtąd zejść . pewnie helikopter musiałby mnie zabrać bo coś czuję, że strach by mnie sparaliżował .

Anka siłownia niepotrzebna wystarczą "prościuchy" codziennie minimum 100 przysiadów-na podejścia, pompki(półpompki)- na łańcuchy, trochę brzuszków -żeby zmieścić się w stare spodnie górskie i rowerek

Kasia można przywyknąć

zaczynamy od Morskiego Oka




mały przeskok -łatwo powiedzieći jesteśmy ponad czarnym Stwem

coraz wyżej

Na Rysy to takie ładne schodki są? Luzik.

A tak zupełnie poważnie to szczerze podziwiam.

I muszę się z Kasią zgodzić- mi też zawsze lepiej szło się do góry.

Anka luzik luzikiem ale nieźle dostałem w kość a dokładniej w nogi


nowy iglaczek Blue Totem






Ayesha i Fantasia

Mo śliczny skubany i też taki niebieściutki. Muszę sobie wygooglować jak rośnie . Co Wy tak wszyscy do tej Krzywaczki jeździcie, tylko ja biedna mam daleko .

ZbigniewG napisał(a)

Anka luzik luzikiem ale nieźle dostałem w kość a dokładniej w nogi


nowy iglaczek Blue Totem

chudy

Kasya napisał(a)

chudy

Jakby był grubszy to i tak Zbyszek by go sekatorem potraktował.

Kaśka wystarczy jechać do Zakopca i już

Kasia i taki miał być od czasu do czasu mała korekta i będzie szczuplak

i dalej na Rysy

Pięknie, następnym razem też wybiorę się na Rysy