Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia.

Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia.

Joanka 19:43, 26 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820





____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Joanka 19:46, 26 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Czy to już jesień?.......





____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Bogdzia 21:19, 26 sie 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Bardzo mnie ucieszyłaś zdjęciami hibków. Do tego czasu myślałam ze tylko na południu sobie radzą a te zdjecia dają nadzieję ze może się uda i u mnie , chyba ze oni je co rok sadzą?Joasiu zdjęcia wszystkie piękne ale jak super Twój aparat robi wodę.Bardzo fajnie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
reni 21:26, 26 sie 2012


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 2793
Joanka napisał(a)
Czy to już jesień?.......







Lepiej żeby nie
____________________
Ogród... reni
agata_chrosc... 21:27, 26 sie 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Oj jesień Joanko, jesień! Też już zauważyłam kasztany na drzewach, a to niechybny znak! Ale może być też pięknie! Pozdrawiam
____________________
ogród w Holandi
Joanka 21:37, 26 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Bogdzia napisał(a)
Bardzo mnie ucieszyłaś zdjęciami hibków. Do tego czasu myślałam ze tylko na południu sobie radzą a te zdjecia dają nadzieję ze może się uda i u mnie , chyba ze oni je co rok sadzą?Joasiu zdjęcia wszystkie piękne ale jak super Twój aparat robi wodę.Bardzo fajnie.


Bogdziu u nas hibki dają radę. Tylko ta ostatnia zima dokonała spustoszenia.

U sąsiada zmarzł taki dorodny okaz (prawie taki jak rośnie u Zbyszka G.)
Niestety nie dawał oznak życia i wykopali go w ubiegłym tygodniu.
My też straciliśmy dwa młode.

Te w Ciechocinku rosną już kilka lat. Z moich obserwacji wynika, ze tylko jeden nie przetrwał zimy.
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Joanka 21:38, 26 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Reni, Agato..... wolałabym jeszcze lato...

Ale się zrymowało
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Dzidka 21:59, 26 sie 2012


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Joanka napisał(a)



Bardzo podoba mi się tak obsadzona rabata.
____________________
Dzidka - To właśnie tu
Neska 22:42, 26 sie 2012


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 2377
Joanko też mnie martwią te opadające liście.
____________________
Pozdrawiam Kasia - Ogród na skraju sadu
Joanka 22:44, 26 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Neska napisał(a)
Joanko też mnie martwią te opadające liście.


Jak pomyślę, co nas czeka.... plucha, zimnica, wiatrzysko..... ech.....
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies