Nie denerwuj się,Dziś babcie ,i dziadkowie wnuków przyjmują......zajrzą jak tempo się zwolni......

Haniu ty masz jednak serduszko i wyczucie jak DOBRY ANIOŁ...
pojawiasz się i zostawiasz promyczek nadziei...
to dla Ciebie....

Pni nie wyrzucaj....... ani się waż..... Cuda z tego można zrobić
Miałam iść spać...... ja nie doradzę, ja muszę zobaczyć naocznie, pomacać.... ale pni nie wyrzucaj...

Dziękuję za kwiatka!Piękna chryzantema!No i widzisz,już jedna duszyczka jest!
Pisz,wstawiaj zdjęcia,zadawaj pytania, jak wątek będzie pokazywał się na tablicy powiadomień,zawsze ktoś wpadnie.
Opowiadaj historie wspomnieniowe.....i mów,mów ,jak widzisz ogród,co w nim będziesz robić wiosną,latem,jesienią,i wieczorową porą. Kto Tobie w ogrodzie pomoże i na kogo liczyć nie możesz, o zwierzętach i w ogóle o wszystkim.
Powodzenia.

Agatko, ja jestem z okolic Tarnobrzega - to całkiem blisko Ciebie...Niestety, w sprawie roślin do ogrodu niewiele mogłabym Ci doradzić, bo wiem co mi sie podoba ale nie zawsze wiem jakie ma wymagania taka podobającamisię roslinka...
Ale dziewczyny maja rację sprawę pni, przemysli i je zostaw- w internecie można znaleźć cuda zrobione z takich pni.

witaj Aniu asc
zatem zapraszam i .....
czekam....
już od dzisiaj...hi hi hi

dziękuję baaaaaaaardzo Haniu......
będę działać... na razie wirtualnie...
następnie w realu....

Edi witam Cię u siebie.....
z jednej strony mam do Ciebie tak blisko a w zasadzie daleko.....

Patrzę i patrzę i te hortensje to dobry pomysł....podadzić je przed tujami .....tą ostatnią żółtą usunąć ...i jak na słońcu to mocno podlewać...jak tu np...

Zdjęcie z http://www.houzz.com

Albo jak bardzo chcesz to je wyciac i podadzić jakieś kolumnowe niskie drzewa jak na zdjeciu....