Bogusia czy to prawda że liście tego niedzwiedziego są jadalne?Chcę go kupić,ale to dopiero chyba jesienią,kwiatki ma troche podobne do śniadka.
Ja wczoraj wsadziłam szczawik czerwony do doniczki,może na święta zakwitnie,reszte zostawiłam na działkę

boguslawa_madejska napisał(a)

Bogusia czy to prawda że liście tego niedzwiedziego są jadalne?Chcę go kupić,ale to dopiero chyba jesienią,kwiatki ma troche podobne do śniadka.
Ja wczoraj wsadziłam szczawik czerwony do doniczki,może na święta zakwitnie,reszte zostawiłam na działkę

Listki czosnku niedźwiedziego dodaje się do sałatek itp.,Ania mówiła,że rośnie w lesie,ale ja go nie spotkałam.Po przekwitnięciu listki zamierają,

dlatego trzeba miejsce oznaczyć,ja wsadziłam do doniczki i przysypałam ziemią,ciekawe jak przezimuje i czy go przybędzie. Szczawik jeszcze u mnie śpi w piwnicy,nawet do niego nie zaglądałam,mam nadzieje,
że w tym roku będę miała go więcej,ładnie wyglądał w doniczkach.

Bogusiu podziwiam twoją niesamowitą kolekcję lilii i anemonów, zapiera dech
pozdrawiam

an_tre napisał(a)

Bogusiu podziwiam twoją niesamowitą kolekcję lilii i anemonów, zapiera dech
pozdrawiam

Aniu...jeżeli miałabym wybierać - to lilie lubię najbardziej.Pozdrawiam.

Jeżówki...bardzo je polubiłam za sprawą O., ale czuję niedosyt...chciałabym więcej i żeby mi bujniej rosły.

Dwie nie zdążyły zakwitnąć :Groen i Sunflower...

Pozostałe cieszyły mnie swoim widokiem...co prawda po 1 szt...ale cóż...na tyle stać,mam nadzieję,że się rozrosną i wysieją.


Firebird
Heavenly Dream
Prairie Splendor
Purpurowa
Quills and Thrilis
Secret Joy
Strawberry Shortcake
Virgin


Mam jeszcze siewki od Ani Monte...zobaczę co pokaże się w tym roku..

Bogusiu, dziekuję za spełnienie mojej prosby
ewa

Bogusia u Ewy wstawiłaś masę ranników czy one się rozsiewają? piękne jeżówki

nebel napisał(a)

Bogusiu, dziekuję za spełnienie mojej prosby
ewa

Ewo...to przyjemność...pozdrawiam.

monteverde napisał(a)

Bogusia u Ewy wstawiłaś masę ranników czy one się rozsiewają? piękne jeżówki

Aniu....ranniki kupiłam przed dwoma laty i to jest ich pierwsze kwitnienie.Cebulki były bardzo drobne,ale wypuściły po kilka kwiatków z jednej.Nie wiem,jak będzie w tym roku...jeszcze ich nie widać.Zawiązały nasionka i przeczytałam,że trzeba od razu wysiewać...duża część sama się wysiała...trochę,co zdążyłam uratować wsiałam do doniczki,żeby przypadkiem nie wypielić.Na kwitnienie trzeba trochę poczekać.Chciałam dokupić jesienią bo dobrze u mnie rosły,ale nie spotkałam.Po kwitnieniu listki zanikają tak jak czosnku niedźwiedziego,dlatego trzeba zapamiętać miejsce wysiania.Jak wiosną się pokażą,to masz je .

Bogusia pozdrawiam ze słonecznego śląska