Welka
21:30, 16 lip 2012
Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Rzeczywiście pięknisia 
Malwy to chyba pierwsze kwiaty jakie pamiętam z dzieciństwa, rosły u moich dziadków, w tym roku też sobie kilka przekopałam, nawet nie wiem jakie kolory, bo początkowo opornie rosły i jeszcze nie kwitną. Muszę zaopatrzyć się jeszcze w wersję o pełnych jednokolorowych kwiatach, ale i taka by się przydała, bo przepiękna

Malwy to chyba pierwsze kwiaty jakie pamiętam z dzieciństwa, rosły u moich dziadków, w tym roku też sobie kilka przekopałam, nawet nie wiem jakie kolory, bo początkowo opornie rosły i jeszcze nie kwitną. Muszę zaopatrzyć się jeszcze w wersję o pełnych jednokolorowych kwiatach, ale i taka by się przydała, bo przepiękna

____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Ewelina Moje zmagania ogrodowe