Ależ bratkowo się zrobiło!
Dużo tych kaczek , pewnie były tam całą zime. Śliczne zdjęcia . A bratki jak tęcza , cudne.
Kaczor wyjątkowo strojny, ja bratki lubię w odmianie Rococco
A u mnie te drobniutkie bratki, a raczej fiołki, rozsiały się na potęgę. I w całkiem spore kępki rosną. Wesołe są
kaczki są"całoroczne"...o każdej porze roku można je tam spotkać...