Danusia powiem Ci szczerze że w wyborze firm wysyłkowych kieruję się instynktem,ulotną chwilą,momentem i prostym sposobem zamawiania i gdzie jest przesyłka za pobraniem-nie lubię wypełniać wszelkiego typu druków
A zamawiałam w E-clemantis,Sadzawka,Lilie Wodne,Rosarium,Starkl,Hyzop-i dopiero jak przyjdą przesyłki to będę Ci coś mogla powiedzieć-ale to już będzie za póżno.
Największą specjalistką w tej kwestii jest Ania Monte i jest na forum strona chyba w pogaduszkach, gdzie nasze koleżanki i koledzy doradzają i odradzają określone firmy.
U mnie chciejstwo szaleje rownież i to ze zdwojoną siłą-i znowu nie mam w tym określonego planu-ale to takie ekscytujące szukać miejsca dla nowego nabytku-a potem przesadzanie,rozsadzanie,przemienianie i tak w kóleczko i tyle pozytywnych emocjii
Pustynnika miałam jeden raz,ale nie doczekalam sie jego kwitnienia,potem mi zaginął-ale przyznam się że nie dbałam zbytnio o niego,wiem tylko że na spód gdy sie go sadzi nalezy mu dać piasku,jak Ci sie dobrze przyjmnie będziesz mieć prawdziwą ucztę dla oka-coś pięknego!A przetaczniki też piękna sprawa
Danusia pozdrawiam i miłych szaleństw zakupowych zyczę
Odpukać też się jeszcze nie nacięłam. Kupowałam nawet szmaragdy po złotówce, małe i wszystkie się przyjęły, już są dość dorodne, graby na żywopłot też na allegro.
Iwonko no pewnie że cieplej,coraz cieplej i za niedługo uff jak gorąco będzie i będzie się działo,będzie zabawa od rana do wieczora! (w ogródkach naszych oczywiście)
Ja dopiero w tamtym roku pierwszy raz zamawiałam na internecie i też większych wpadek nie miałam -tylko takie małe-nie ten kolor np -no ale tragedii wtedy nie ma
Teraz zimową porą znowu odwiedzam sklepy z używanymi rzeczami zachodnimi i za śmieszne sumy kupuję różne rzeczy do ogrodka-są to najczęściej donice ale też i inne-czasami śmieszne rzeczy,np ten ptaszek który wydał mi się bardzo sympatyczny i świetnie pozuje do zdjęć