Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Żywopłotki cisowe.

Żywopłotki cisowe.

Anabell 01:14, 17 sty 2015


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
To w białym wykonaniu najlepsze, wzór nazwa haft biały, same dziurki okrągłe i haft nakładany.




____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Anabell 01:19, 17 sty 2015


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Kilka mam niebieskich. za to wzór ładny.



Czerwone

____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Anabell 01:29, 17 sty 2015


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962


i szukam w domu czerwonych obrabianych szydełkiem, były na regale przed malowaniem pomieszczenia i zaginęły. przez dwa dni miałam pomoc do sprzątania przed i po malowaniu tylko w tym pomieszczeniu. Więcej bez słów.


Takie tez modziłam, wzory materiału obrabiane szydełkiem.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Anabell 01:35, 17 sty 2015


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Szydełkiem też bawiłam się. kolory na różne okazje.


____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Anabell 01:43, 17 sty 2015


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962


Potem wyparły żakardowe/ gobelinowe serwety.

Tą ostatnio kończę wycinanie.
w okresie zimowym tak ciągnie do haftu jak latem do ogrodu.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Tess 04:57, 17 sty 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
O matulu, szczęka mi opadła! Jakie cudne serwetki pokazałaś! A w dodatku okazuje się, że sama je zrobiłaś!
Szacun, Haniu!

Podziwiam i zazdroszczę takich manualnych talentów.
Szydełkiem umiem robić, nawet nieżle, kiedyś poełniłam nawet kilka serwetek i to z cienkiej nitki, ale haftować nie umiem.
Łaaaał!


Dołączam do grona dziewczyn warszawskich, które dotąd nie widziały tych cudnych iluminacji.
Widuję napis "Warszawo kocham cię" na wiezowcu Galeco przy Rondzie Daszyńskiego, a także tunele na Świętokrzyskiej, o których wspomniała Hania, ale jedynie dlatego, że codziennie jeżdzę Świetokrzyską
Wybieraliśmy się z eM na oglądanie iluminacji i wybrać się nie możemy. Najpierw czekaliśmy na śnieg, żeby było nastrojowo, jak spadł, to do weekendu stopniał, potem padał deszcz, a w święto Trzech Króli byłam chora.
Ale i tak wstyd jak beret.

Buziaki, Haniu
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Gocha 12:22, 17 sty 2015


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Haniu oglądam z rozdziawioną paszczą. Wielki szacun. Wiem co to znaczy haftować takie cuda. Sama kiedyś takie cuda robiłam na zlecenie- wysyłane były gdzieś za granicę. Robiłam duże obrusy i serwetki na 12 osób.I nie miałam już siły żeby coś dla siebie robić. Chyba mam tylko parę sztuk w domu. Ale te Twoje to istne cuda. Gratuluję tatentu i cierpliwości. Czasami mam ochote do tego wrócić ale nie jestem już tak cierpliwa i oczy mi wysiadły. Kiedyś też dużo robiłam na drutach ale teraz do tego mnie nie ciagnie. Może porobiłabym jakieś serwetki na szydełku ale tego musiałabym się nauczyć a nie mam od kogo. Jeszcze raz podziwiam i pozdrawiam gorąco
____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
Anabell 14:51, 17 sty 2015


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Tesiu -jak teraz wyjęłam serwetki do prasowania, to cieszę się jak mała dziewczynka. więcej czasu mam i zaczynam kończyć zaczęte.
Wcale nie prawda że nie ma się cierpliwości, odwrotnie bardzo uspokaja, przez haft odwróciłam sobie dzień i noc.
tak ciągnęło by jeszcze jedną nitkę wyrobić a potem całą mulinę i tak zarywało się noce. teraz zarywam przy kompie.

Wybierz się do Wilanowa wszędzie nie dasz rady w jednym dniu.
My autokarem byliśmy i tak przeleciało więcej jak 6 godz.

Gosiu!
to chciałabym zobaczyć Twoje obrusy, zawsze kręciło mnie zrobienie ale w tym czasie ciężko było o dobry cienki len, a z płótna bałam się prasowania. serweta szybszy efekt końcowy.
Cieszy, że są osoby co się potrafią zachwycać
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
ewa004 18:36, 17 sty 2015


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Ja zaniemówiłam
Ja do takich rzeczy kompletne beztalencie jestem dlatego tym bardziej podziwiam
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
Joku 20:14, 17 sty 2015


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13015
Najpierw podziwiałam u ciebie szpalery żywopłotów i łany funkii. A teraz zachwyciły mnie serwetki. Podziwiam precyzję wykonania i ładne wzory. Należę do pokolenia, któremu nieobce były różnego rodzaju robótki i widzę że jest nas tu więcej.
Znam również taki rodzaj haftu, kilka serwetek też wyprodukowałam. Jednak "poległam" na takich mocno ażurowych fragmentach.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies