Irenko

Zoja

Asia
Trzy tygodnie minęły w tym święta a ja jak nieobecna.
Przed świętami w środę eM w domu padł z hurgotem, rozciął głowę, nagle nieprzytomny i tak było 2 razy przy mnie, 2 razy przy pogotowiu, w karetce jeszcze reanimowali.
w szpitalu założyli do serca elektrodę tylko tymczasowo bo to narażenie na bakterie.
Po świętach założyli stymulator.
Jest w domu po przebytym zapaleniu płuc.
Posadziłam 2400 krokusów i nie wiem kiedy kwitły. nie byłam w stanie spojrzeć w ogród.
Do pomocy chciałam kogoś poszukać i nie ma kogo.
Dwa lata temu pomagał mi pewien pracownik uzależniony od butelki.
sama do siebie mówiłam by się odezwał.
Teraz mogę powiedzieć to działa, bo wczoraj zadzwonił i dziś przyszedł.
Troszkę roboty zrobiłam, ale czy przyjdzie w poniedziałek znak zapytania.