Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Żywopłotki cisowe.

Żywopłotki cisowe.

Anabell 21:01, 16 lis 2016


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Dwie białe i Różowa 'Sofia Pink' większy kwiat do 8 cm śr.
wszystkie inne śr. 3/4 5 cm
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
mira 22:04, 16 lis 2016


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
No to poszłaś na całość, będzie u Ciebie i wiosna cudniasta i jesień to już zapamiętam pracusiu. Dopingujesz trzeba przyznać. Miłej roboty,

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
MirellaB 08:56, 17 lis 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Ładne kolory chryzantem
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
zoja 09:14, 17 lis 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
jednak w tym roku kupiłaś?
ja poczekam do wiosny z zamawianiem

piękne kolory - istne szaleństwo będzie jesienią
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Pszczelarnia 16:08, 17 lis 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Haniu, moja pani listonosz potrafiła wychylając się z pandy rzucić awizem przez bramkę. Nie widziała, że mama akurat widziała wszystko z domu.
Innym razem ta sama pani przy dostawie stłukła mi butelkę z likierem w paczce 9było dobrze zapakowane i opisane "ostrożnie") i przyjechała ze swoją kierowniczką, żeby mnie "ułagodzić".

Ale rajstopy poczta sprzedaje dobrze i gazety prawicowe.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Anabell 20:10, 17 lis 2016


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Mira
dwa lata przymierzałam się do zakupu astrów niskich i chryzantem gruntowych ciągle tak wychodziło długo, aż wreszcie zrealizowane.
Tu wszyscy dopingujemy się wzajemnie, jednak każdy ma swój pułap i całe szczęście.

Mirello
kolorki wybierałam z fotek pomarańczowe, złoto rude, purpurowe czerwone tak widziałam, ale różowe wyobrażałam inaczej.

Zoja nie umiałam się powstrzymać do wiosny a teraz drżę, jak przetrzymają zimę.
Myślałam przetrzymać w piwnicy lub w szklarence.
Pani od chryzantem doradziła posadzić głębiej na miejsce stałe i okryć ziemię iglakami, a po większych mrozach jeszcze grubiej iglakami.

Sama jeszcze przesadza a jest z podobnego terenu.

Ewo jeszcze wcześniej wrzucali awizo do skrzynki, choć ciągle ktoś kręci się po ogrodzie.
teraz nie zawracają sobie głowy, robią notatki awizowano.

Trzeba omijać pocztę szeroką drogą. Dobrze że opłaty można innym sposobem zrobić i też w bankach gwarantowanych gdzie nie przetrzymują kasy.

Pozdrawiam miłe koleżanki zaglądające.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Rytla 22:44, 17 lis 2016


Dołączył: 10 maj 2016
Posty: 689
staram się nie mówić źle o ludziach i powstrzymyać paszczydło, ale niestety dzieci podchwyciły i powtarzają, pajac z poczty na rowerze...
ten co rozwozi paczki ok, ale od poleconych wrrrrrrrrrrrr!
____________________
Rytlogród na 18 stóp
JoannA 16:44, 18 lis 2016


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Haniu,
berberys 'Bagatela' ma nasionka. Zebrać?
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Anabell 20:54, 18 lis 2016


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
JoannA napisał(a)
Haniu,
berberys 'Bagatela' ma nasionka. Zebrać?


Asiu - dziękuję, wolę berberys 'Admiration', 'Bagatelę' mam jedną 3 lata temu posadzona z doniczki ledwo podrosła.
'Kobold' był zamawiany jesienią 4 lata temu maleńka ukorzeniona sadzonka razem z żółtymi tujami 'Danica' maleńkie ukorzenione a teraz prawie są jednakowej wielkości.

Tylko dziwię się że jednak mają nasionka.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
JoannA 22:02, 18 lis 2016


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Anabell napisał(a)


Asiu - dziękuję, wolę berberys 'Admiration', 'Bagatelę' mam jedną 3 lata temu posadzona z doniczki ledwo podrosła.
'Kobold' był zamawiany jesienią 4 lata temu maleńka ukorzeniona sadzonka razem z żółtymi tujami 'Danica' maleńkie ukorzenione a teraz prawie są jednakowej wielkości.

Tylko dziwię się że jednak mają nasionka.

Czytałam że nie mają nasionek i jak dzisiaj zobaczyłam że jednak tak, to się nawet ucieszyłam. Tylko że ja nie będę siała bo gdzie to wszystko później posadzić.
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies